Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Przebudzenie po narkozie
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-01-31, 21:47   #10
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Przebudzenie po narkozie

Ja miałam operację kolana rok temu. Sam dzień operacji wygląda tak:
- od północy danego dnia (lub 6 h przed operacją) nie możesz jeść ani pić (ja, konfident, poszłam rano do łazienki bo nie wytrzymałam i piłam wodę z kranu )
- potem dostajesz w pupę "głupiego Jasia", czujesz się jak pijana, ale nie jest Ci niedobrze, fajne uczucie
- każą Ci się rozebrać, wskakujesz na łóżeczko i wiozą Cię na trakt operacyjny
- na sali operacyjnej zakładają welflon, przypinają pasami (to mnie najbardziej przestraszyło, ale niepotrzebnie), rozmawiają z Tobą, pytają do jakiego fryzjera chodzisz :P
- anestezjolog nakłada Ci maskę na twarz i każe wdychać, czujesz lekkie gryzienie jak od dymu papierosowego, a potem od razu odlatujesz,
- budzą Cię na sali operacyjnej, ale potem dalej oczka się same zamykają, ostrzegam: nie mów nic, bo potem cały oddział się będzie z Ciebie śmiał, że gadałaś głupoty
- niektórzy mają po wybudzeniu tak, że wymiotują. Mi się to nie zdarzyło, a dzień operacji i dzień po niej to były moje najlepsze dni z pobytu w szpitalu - calutkie przespałam i nic mnie nie bolało, gorzej było już na 3 dzień.
- przerażała mnie wizja "robienia" do basenu, ale udało mi się tak, że przez 4 dni, które leżałam, tylko siusiałam, nic cięższego nie jest to takie straszne, idzie się przyzwyczaić (najbardziej krępuje nie obecność pielęgniarki, ale osób leżących z Tobą na sali... ale Ty też je obserwujesz, więc jest "kul" po prostu przyzwyczajenie)
- któraś z dziewczyn wspominała o lewatywie. Nie jest to konieczne, podczas mojego pobytu (tydzień) zdarzyła się tylko raz pewnemu mojemu rówieśnikowi dlatego, że przetrzymywał kał. Jak się robi "na żywioł" to nie ma problemu
- po wstaniu rzeczywiście się w głowie kręci, potem jak już wrócisz do łóżeczka możesz być wykończona i rozdrażniona, zmęczona. Na ogół na drugi dzień jest już ok.

Nie wiem, jak jest z chodzeniem w przypadku operacji tego typu, co Twoja. Ja musiałam zasuwać od 4 dnia przez cały oddział z łuską - szyną na nodze od biodra prawie do kostki :/ więc nie było łatwo. Ale wszystko idzie wyćwiczyć Nic się nie bój, będzie ok
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując