[SweetChildOMine]

Witajcie. Zastanawiam się nad pewną kwestią.

Moim naturalnym kolorem włosów jest bardzo ciemny brąz, mam też ciemne brwi, rzęsy i brązowe oczy. Kilka lat temu po raz pierwszy pofarbowałam włosy na taki jaśniejszy i od tej pory miałam taki, hm, brąz, całkiem jasny. Aż w końcu doszło do tego, że stałam się blondynką (taki wakacyjny wybryk). Brzydko w tym kolorze nie wyglądam, niektórzy twierdzą, że lepiej (opinie są generalnie podzielone), ale zastanawia mnie jakbym wyglądała w czarnych... Naoglądałam się zdjęć kiedy byłam młodsza i trochę za tym zatęskniłam, ale boję się, że przyciemniając włosy popełnie coś nieodwracalnego (bo ciężko jest rozjaśnić przyciemniane włosy) i nie koniecznie zadowalającego. Po prostu chcę zobaczyć jak będę wyglądać i czuć się znowu w czerni, głębokim brązie

Czy jakbym na swoich blond-farbowanych włosach położyła ciemnobrązową hennę to jakie jest prawdopodobieństwo, ze zeszłaby całkowicie? Jeśli jakieś jest, to po jakim czasie by się zmyła? Bo podobno henna zmywa się już po kilku myciach (myję włosy codziennie)... Z góry dziękuję za odpowiedzi

Dodam jeszcze, że moje włosy są w dobrym stanie. Z mojej wypowiedzi można by było wnioskować, że po tylu zabiegach są cholernie zniszczone. Jest jednak inaczej, stosuję różne odżywki, maseczki, biorę witaminy i jakoś się trzyma, nie narzekam