[apows]

Napisane przez Beerling

Raz na jakiś czas bywam na próbach zespołu mojego brata. Od niedawna na perkusji gra fajny chłopak, który od początku wpadł mi w oko Wydaje mi się, że on też mnie lubi - bardzo często się uśmiecha i spogląda, rzuca komplementy, żartuje i patrzy na moje reakcje, jest bardzo uprzejmy (np. otwiera mi drzwi od samochodu, przepuszcza w drzwiach) i co chwile chce zwrócić na siebie moją uwagę poprzez popisywanie się, zaczepianie słowne czy droczenie się
Także koledzy z zespołu zauważyli, że przy mnie zachowuje się inaczej, stara się mi zaimponować i jest rozkojarzony.

Myślicie, że mogę mu się podobać, czy po prostu jest zwyczajnie miły?
Warto zacząć coś działać w tym kierunku, czy zaczekać na jego ruch? Na razie sama nie chcę zbyt pewnie działać, bo być może nadinterpretuję jego zachowanie... Co sądzicie?

To, że jest uprzejmy i szarmancki wobec Ciebie jeszcze niczego nie dowodzi. No ale napisałaś, że koledzy twierdzą, że w Twoim towarzystwie jest rozkojarzony, a to już czegoś dowodzi. Obserwuj go nadal, bądź miła, uśmiechnięta i troszkę kokietuj, oczywiście niby nieświadomie. My kobiety to potrafimy. Daj czas tej przygodzie.