[chickencrazy]

Napisane przez stypi_89

no właśnie skórki... kiedyś wycinałam teraz jestem w trakcie ich regeneracji odsuwam SH no i kilka razy dziennie oliwka. I tak już widać poprawę, ale to nadal nie to co bym chciała jednak nie poddaję się chociaż jak patrzę na żywo to nie widzę żadnych... może tak światło pada, albo faktycznie niedowidzę
co do kształtu paznokci miałam bardziej zaokrąglone i byłam z nich mega zadowolona niestety jeden pękł i musiałam go bardzo mocno spiłować a jak spiłowałam ten jeden to reszta musiała się do niego dostosować teraz czekam, aż mi trochę podrosną i wtedy znowu będą bardziej zaokrąglone

dziękuję za szczerość i krytykę przynajmniej wiem na co zwracać uwagę, bo kilka par oczu to nie jedna

Ech, to spoko, faza przejściowa za jakis czas skórki przestaną tak odrastać. Nie wycinaj, bo to tylko pobudzi ich narastanie. Poza tym, skoro normalnie ich nie widać, to po co?

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez Paratrophy

Wracam po przerwie, paznokietki króciutkie i kształt na każdym jeszcze inny.

CZ pst10 (rewelacja, tylko dwie warstwy i piękny malinowy kolor).
Semilac 056 (trzy warstwy i wciąż widać smugi).

Pięknie pomalowane, a ten malinowy kolor przecudny