2017-01-28, 19:58
|
#193
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Problem po moim powrocie...
Cytat:
Napisane przez kasiatoya
Chyba nie ma sensu się powtarzać bo już to wyjaśniłyśmy ze sobą kilka stron wcześniej.
Ty uważasz, że by nie dotyczyło ja uważam że by dotyczyło bo wyszło by wcześniej czy później.
|
Nie wiem też skąd pomysł, że skoro dotąd dla niej starał się być czysty i pachnący, to na pewno w którym momencie by przestał.
Każdy puszcza bąki w samotności, ale nie każdy robi to przy innych, wybacz, jeśli uraziłam Twoją wrażliwość.
---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------
Cytat:
Napisane przez kasiatoya
Mnie brudasy nie śmieszą a przerażają i męczą a czasami torturują swoją obecnością.
|
Ten chłopak nic Ci nie zrobił, gdyby nie jego dziewczyna, która wróciła bez uprzedzenia i postanowiła się z nami podzielić tą historią, to nawet byś o jego istnieniu nie wiedziała.
Cytat:
Napisane przez kasiatoya
Po wątku widzę, że "edukować" też się nie dadzą.
Jeśli ktoś potrzebuje argumentów żeby się myć to ja odpadam... no nie ogarniam tego.
|
Naprawdę nie wiem, co w tym takiego trudnego, skoro to takie oczywiste.
|
|
|