2010-01-23, 15:36
|
#604
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 586
|
Dot.: DIOR - kolorówka cz.II
Cytat:
Napisane przez UrbanWarrior
I zarowno kartonik jak i opakowanie wygladalo z zewnatrz na zupelnie nieruszane, tzn zero odciskow paluchow, paprochow, no nic. Otwieram, zeby obcykac kolor, patrze, ze jakos tak dziwnie wyglada ta szminka, zaczynam krecic, zeby ja wysunac a tu sie nie da, opor. Na poczatku myslalam ze jest popsuty mechanizm wysuwania, dopoki nie zaczelam krecic w druga strone i ujrzalam jak pomadka elegancko zjezdza na sam dol Az zaczelam sie smiac.
|
W głowie mi się to nie mieści. Sprzedawca to jakiś pomysłowy Dobromir, bo mnie takie coś nie wpadłoby do głowy nawet po długim myśleniu. Świat jest pełen półmózgów
|
|
|