[iamsolucky]

dzięki za odpowiedź
zostając jeszcze w temacie filtrów miałam próbki filtru z OHUI nie pamiętam dokładnie nazwy był w kolorze jasno beżowym i cholernik mnie zapychał, czego bym się po marce z nieco wyższej półki nie spodziewała do tego fatalnie na mojej facjacie się prezentował, warzył itp...

edit. to był ten:
http://www.ebay.pl/itm/OHUI-Sun-Scie...item1c3e54e5f7

cery podatne za zapychanie "przestrzegam"przed nim, choć wiem że to kwestia bardzo indywidualna, ja miałam twarz usianą drobnymi krostkami i zaskórnikami już po kilku godzinach noszenia go. Robiłam do niego aż 7 podejść żeby nabrać pewności że to ten dziad tak mi źle robi