2014-04-19, 16:39
|
#1457
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 064
|
Dot.: Kremy BB i kosmetyki azjatyckie cz. V
Cytat:
Napisane przez Shazney
Dla mnie Baking Powder była za agresywna, wysuszała. Ale to samo doświadczenie miałam z Savon Noir (ono chyba nawet nie jest zalecane do codziennego stosowania). Bardzo mnie kusi Aleppo, jednak miałam tyle nieprzyjemności z większością różnych mydeł, że obawiam się zaryzykować.
|
Ja czarnego używałam normalnie jako myjadło do oczyszczania w dni, które się malowałam [ale nie robię tego codziennie ] Z tym, ze nie zostawiałam, nie korzystałam wtedy z jego peelingujacych właściwości, chciałam jedynie zmyć makijaż i domyć filtry No i gorąco polecam olejki, najlepiej wypróbować 'gotowca' do zmieszania z Biochemii urody, potem można przerzucić się na kręcenie samemu.
Spróbuj niskiego stężenia aleppo, ja kupiłam kiedyś takie malutkie kostki na all, było tam może 10, może 15% i było świetne. A teraz mam z czarnuszką i nic złego mi nie robi. Dodam, że żele drogeryjne strasznie ściągały mi skórę i niemiłosiernie wysuszały. Ciągle miałam masę suchych skórek, a obecnie nie pamiętam już co to
ogólnie moja obecna pielęgnacja bardzo mi służy i nie widzę sensu radykalnie jej modyfikować. Ale teraz filtruję się Ziają i ona sama s sobie wystarczająco nawilża, nie wiem, jak się ten stan rzeczy będzie miał, kiedy przerzucę się na Senka bliżej lata.
|
|
|