[babulenka]

Napisane przez Corii

Pierwszy dzień testów Armani Lasting Silk za sobą i powiem tak, podoba mi się, fajny jest, dobrze mi sie nosi, dobre sednie krycie i kolor 5,0 jest w sam raz. Jednak jak na long lasting to w połowie dnia ściera sie nieco, wiec nie jest taki trwały, jak np. Teint Couture Givenchy.
Maestro stawiam przed Lasting Silk. ALE kupię kiedyś oba, jak pozbęde się aktualnych posiadanych

Ja nie próbowalam Maestro więc nie wiem, Givenchy chyba też żadnego, u mnie LS na bazie wodnej RBR trzyma bardzo dobrze, z tym ze ja kazdy podklad traktuje jeszcze sypancem. Wieczorem odnosze wrażenie ze wygląda jeszcze ładniej. Nie mam zadnej potrzeby ani bibułkowac skóry, ani pudrowac. Przy innych podkladach musze kolo nosa poprawic, tu nawet koło nosa jest ok.
Ale wezme probki jak tylko znajde sie s perfumerii, skoro mówisz ze lepsze