[tranqil babe]

Napisane przez Justy

na szkoleniach o filtrach dla farmaceutów nie mówią o Parsolu 1789, lecz wyłącznie o Mexorylu XL i SX (które są fotostabilne), bo szkolenia organizuje głównie L'Oreal (vichy, la roche posay).

a ile warte sa te szkolenia ładnie obrazuje fakt, że vichy poleca polegać na filtrach w podkładzie jako profilaktyce fotostarzenia, bo większość ich kremów na dzień nie zawiera filtrów UV. (wszystkie biochemiczki wiedzą, ile jest "warty" filtr w podkładzie).

na szkoleniach uczą, jak dobrać/sprzedać kosmetyk danej firmy, żeby klientka była zadowolona; a prowadzący, to zwykle marketingowcy, a nie kosmetylodzy/chemicy itp.

rzeczywiście trudno bezkrytycznie ufac takim szkoleniom
ale jeszcze nikt mi nie odpowiedział na pytanie..skąd wlasciwie doklanie wiadomo ze parsol jest destabilizowany przez takie zwiazki??
pomijajac te szklenia faramceutki jakies tak wykształcenie niewatpliwie maja

po prostu chce dotrzec do zrodla tego przekonania