[Maripossa]

Kwasow wykozystywanych w kosmetyce jest wiecej niz 2 moze byc jeszcze salicylowy, pirogronowy, TCA (tylko dermatolodzy robia albo lekarze chirurdzy, najmocniejszy kwas!)...
Jest mozliwosc poparzenia jesli kwasy bylyby za dlugo na twarzy, dlatego kosmetyczka po nalozeniu obserwuje twarz gdyz nie kazda tak samo reaguje. Gdy zaczyna sie czerwienic/rumienic naklada sie neutralizator.
Jesli boisz sie, ze kosmetyczka nie zrobi ci kwasu, bo jest slonce, powiedz, ze podpiszesz oswiadczenie - ze bedziesz uzywala filtrow i ze robisz to na wlasna odpowiedzialnosc tylko wtedy naprawde musisz uzywac blokerow.

Poza tym: nawet jesli doszloby do poparzenia (w co watpie bo musialabys trafic na straaaaszna kosmetyczke), to nie bedzie to poparzenie jak po TCA blizny itd... skora wygoilaby sie

Tak wiec nie boj zaby!
Moge tylko wiedzec, czemu chcesz isc dopiero pod koniec kwietnia a nie teraz??

Aha...jesli zrobisz kwas migdalowy (najlagodnieszy, ale rowniez b.dobry), to nie ma przeszkod do wystawiania sie na slonce, opalania itd. trzeba tylko odczekac kilka dni i mozna chodzic na basen, solarium itd...

Wysyp nie jest gwarantowany, choc b.czesto wystepuje - skora sie oczyszcza, tak wiec to normalny objaw.

pozdrawiam