Re: Czas mija a mi wcale nie jest lżej....
Ines... problem polega na tym, że ja CIĄGLE staram się czymś zajać.. i ciągle w tym wszystkim brakuje mi JEGO. Czuje to, serducho mi się ściska, czuje sie sama.. i mam dość... nie chce mi się rano wstawać bo mam świadomość, że to kolejny dzień bez niego. i bez sensu tym samym ;/
|