[DontAsk94]

Hej. Mam problem z włosami... Liczę na to, że mi pomożecie, bo sama już naprawdę nie umiem dać sobie z nimi rady...
Mają skłonność do puszenia się i hmm... nie kręcenia... raczej wywijania każdy w swoją stronę na każdej wyoskości stopniowania.
Mam grzywkę, co już w ogóle jest uciążliwe, bo przy nawet namniejszej wilgotności skeca się ona brzydko i puszy.
Do tego są okropnie zniszczone ponad dwu letnim prostowaniem. Można powiedzieć, że je powoli zakatowałam... Dlatego pomyślałam sobie, żeby zacząć je kręcić. Niestety kompletnie nie wiem jakim sposobem, lokówka odpada. Dodam, że ostatnio sporo je podcięłam z myślą, że może będą jakieś zdrowsze... Jednak teraz już są w ogóle brzydkie, takie jakby oskubane...
Dlatego poradźcie mi. Jak mam je wypielęgnować, żeby były zdrowsze oraz jak układać/ ściąć? A jeżeli rzeczywiście kręcić, bo to chyba najlepsza opcja skoro się "wywijają" to może macie na to jakiś dobry sposób? Próbowałam już wiele z opisywanych na innych wątkach, ale raczej z opłakanym skutkiem... Ratunku...

Dołączam zdjątka, w jakim stanie są teraz moje włoski

Liczę na Waszą pomoc, bo wiem, ze dobrze się na tym znacie i dobrze mi doradzicie.

Z góry też bardzo dziękuję za wszelką pomoc