Dot.: ziemniaki w inny sposób
Ja do ziołowych talarków dodaję jeszcze cebulę, plasterki pomidora i pieczarki i dopiero zapiekam w piekarniku.
A moim absolutnym ziemniaczanym hitem są kotlety ziemniaczane. Ugotowane ziemniaki tłuczemy, dodajemy zaszkloną na maśle cebulę i pokrojoną w kostkę szynkę. Można też dodać coś zielonego, kukurydzę, pieczarki, co tylko lubimy. Formujemy kotleciki, obtaczamy je w jajku i bułce tartej i smażymy do zrumienienia. Smakują pysznie a co ważne, można je zrobić nawet z 'wczorajszych' ziemniaków, i tak będą dobre.
Kiedyś uwielbiałam amerykańską wersję zapiekanych ziemniaków. Najpierw obgotowujemy całe ziemniaki w wodzie, potem kroimy je na połówki i układamy w formie, posypujemy obsmażonym boczkiem i startą na wielkich oczkach mozarellą i zapiekamy w piekarniku. Najlepiej smakują z sosem czosnkowym, majonezowym lub ziołowym. Ale to bomba kaloryczna.
Edytowane przez MacyRose
Czas edycji: 2008-12-27 o 21:24
|