Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII
Cytat:
Napisane przez kropka75
Już jej to mówiłam. Twierdzi, że za stara jest i wlezie jej w zmarchy.
Ręce i nogi opadają.
|
Dobrze, że nie odpadają...
Cytat:
Napisane przez Contax;5881929
[B
Sabbath,[/B] a może spróbuj hydrolatów.
|
A co to jest?!
Poza tym, że destylaty z przewagą wody?
Co mam destylować?
Cytat:
Napisane przez kropka75
A próbowałaś ukręconego własnoręcznie toniku z octu jabłkowego?
Lekko zakwasza, oczyszcza, jest za darmo , same plusy.
|
No co Ty?! Ocet?!
Jeszcze do tego własnoręcznie kręcić?!
Bosz... jak jakaś mocno nie teges jestem, ale do łba by mi nie przyszło...
Cytat:
Napisane przez kropka75
Mnie ostatnio nagminnie robią w wała na poczcie. Chyba wyglądam na jakiegoś kompletnego idiotę, bo już mam tych bajek cały łeb.
Ostatno mnie przekonywano, że przy wysyłce za pobraniem dostaję kasę na konto zaraz po tym jak poczta dostaje pieniadze od odbiorcy. Listonosz z nimi przychodzi i są księgowane, na cito.
Towar odebrany w środę, laska dawno wystawiła mi komentarz, a moje konto łyse - poczta sobie kwotą obraca i zadowoleni.
|
Podobno tak własnie jest z przekazami przez pocztę...
Nie ryzykuję. Wolę z banku do banku...
Za to przed chwila dosłownie (po 19 wieczorem) przyjechał mój ulubiony paczkonosz z Theoremą od Ptissota.
A na Allegro w tym czasie Un Bois Vanille poszło w pi...erony!
Jeśli tylko rzeczywiście czujesz się lepiej, kicham na flaszki.
Cytat:
Napisane przez Zuziunia
Sabbath to w szczególności ma bardzo ciekawą urodę która mi sie bardzo podoba!
Dlaczego teraz większość osób zachwyca sie tym co juz jest, kolejna lalka barbie, a nie dostrzega niebanalnej urody itp.?
|
Eee tam. Z tego, co widzę to dostrzega. nawet tam, gdzie jej nie ma zbyt wiele.
Cytat:
Napisane przez Zuziunia
Sama powoli zaczynam miec klapki na oczach, sama powoli staję się lalką, to jest straszne, bo zaczynam wyglądać jak siostra innych dziewczyn.
|
Zuziuniu, jedyne, co mogę Ci poradzić, to zachowanie dystansu.
Mnie początkowo szlag w sosie pomidorowym trafiał, kiedy weszła moda na czarne ciuchy. Bo kiedy zaczynałam nosić się na czarno - byłam szokującym dziwakiem, ludzie pytali o to, kto mi umarł, zaś potem bab na czarno zrobilo się na pęczki. Czy powinnam z tego powodu się zmieniać?
Uznałam, że właściwie nie obchodzi mnie to, co modne i to, co noszą inni. Czasem nawet zdarza mi się ze zdziwieniem zauważyć, że przypadkowo mam coś modnego. No trudno - niefart.
Zastanów, się, czy wyglądasz jak siostra innych dziewczyn, bo akurat przypadkiem Twój styl tymczasowo stał się modny... jesli tak, to nie widzę problemu. Jesli zaś brak Ci indywidualnego rysu - spróbuj na spokojnie coś wykombinować i tego się trzymać. Może to być coś absurdalnego, albo zupełnie normalnego, może dotyczyć kroju, dodatków, kolorów... Byle było to "tTwoje" - konsekwentnie stosowane powoli stanie się symbolem własnego stylu.
Jaka to jest śródziemnomorska karnacja?
Cytat:
Napisane przez agaa13
tak zgadzam sie. Sabbath masz bardzo ciekawa urode. zawsze marzylam o dlugich kreconych wlosach...... oczywiscie mam proste jak drut
|
To chyba normalne, że chcemy nie tego, co mamy.
Na prostych włosach takie piekne cięcia można robić...
Ja nie jestem wybredna - chciałabym mieć tylko takie jakie mam - bez siwych! Mam ich już kilka i chyba wkrótce zacznę farbować. Dla mnie to rozpacz po prostu...
Cytat:
Napisane przez Kota
A u mnie dobre wieści- zmieniam pracę- prawdopodobnie od 1 lutego.
Volupte, w którym poszłam na rozmowę kwalifikacyjną pomogło .
|
Kotuś - to nie Volupte. To Ty!
Gratuluję ogromnie, przeogromnie!
Cytat:
Napisane przez rachela
No proszę Cię! Masz gładką cerę, która nawet jak jesteś niewyspana, wygląda promiennie. U mnie od razu "wyrzut po mordzie" i najgrubsza tapeta nie pomaga...
|
Rachelo, nie bardzo wiem, co konkretnie oznacza malownicze określenie "wyrzut po mordzie", ale jeśli ma ono obrazować gębę nieboszczyka, który spędził kilka dni w chłodni - to mnie właśnie tak się robi. Ostre rysy, ciemne cienie, blado-sina cera. Czy gładka? Co mi po wyglądzie gładkiego denata?
A Twoje utyskiwania mnie nie ruszają wcale a wcale. Słowo daję - za narzekanie na swoją buzię (czy urodę ogólnie) będziesz się w piekle smażyć i to w kotle tuż obok największego nudziarza wszech czasów.
Idę dziś wcześnie spać.
Mąż już pewnie popija drinki w samolocie, a ja w bajzlu siedzę. Zamiast posprzątać po ekipie remontowej wędrowałam dziś po sklepach wspierając go przy wybieraniu nowych bluzeczek, nowych sweterków, nowych bucików, nowego polarka...
|