Zai, przepis ciasteczkowy proszę
Ja się ślinię od na sam widok tej strony
W psychiatryku to powinni oddział stworzyć, bo się w jednym pokoju możemy nie pomieścić
Ooo... popatrz, bardzo podobne zamówienie chcę, na karteczce mam zapisane:migdałowy dotyk, żywokostowe (dla Małża), świeży balsam, trzy korzenie albo sekret mniszka, balsam naturalny no i się zastanawiam które dobrać: cedrowy las, makowy duet czy mocny cynamon - jakoś tak świątecznych zapachów mi się zachciało
Jeszcze muszę pokombinować, co w jakim rozmiarze chcę, bo na pełnowymiarowe wszystkie mnie nie stać (to znaczy stać, ale potem na hotel, jak Małż zobaczy przesyłkę, to już mi może zabraknąć...)
Bananów jako takich się w cieście praktycznie nie czuje - ma smak głównie przypraw, taki piernikowo-korzenny - banany nadają mi strukturę, jest dzięki nim takie wilgotne, mięsiste i ma fajny kolor.