[bigosowadama]

Napisane przez Noodle Soup

Do mnie próbki dotarły wczoraj - zamówiłam wszystkie formuły w odcieniu Pine Nut i kryjąca w Olive Fair.
Na razie jestem zadowolona z efektu i krycia formuły kryjącej, bardzo duży plus w stosunku do starej wersji. Po nałożeniu daje fajny, satynowy efekt, gdzie w większości przypadków otrzymuje taki dopiero po spryskaniu twarzy mgiełką. Po 4 godzinach trochę się świeciłam, ale wystarczyło odcisnąć twarz w chusteczkę. Po za tym ładnie trzyma się twarzy.

Tylko zastanawiam się co do koloru, czy na pewno się nie zmienił. Wcześniej Pine Nut to był mój odcień idealny i wyznacznik poszukiwań w innych markach. Dzisiaj po nałożeniu jest dla mnie co najmniej o ton za ciemny i zbyt różowy. Trochę zbladłam przez zimę, ale nie jestem pewna, czy aż tak? No i ten róż?
Muszę poszukać starych zdjęć swatchy, jak to wyglądało.

Mam wrażenie, że nie, jeśli chodzi o poziom jasności, ciemności natomiast to co mogę powiedzieć po ok 2 tyg to, że mi minimalnie ciemnieje? po nałożeniu i jakby wpadał w pomarańczowe tony ,nie różowe.
Nie wiem co o tym myśleć. Może ta pomarańcza powoduje z automatu ciemnienie podkładu? Podobnie było z sesame. Tam to była cegła

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Napisane przez jessica855

Mam go i bardzo lubię. Bardzo podobny jest do flat topa z Annabelle, ale ten z Amilie ma przyjemniejszy dla oka designe.
Nie pożałujesz zakupu najlepiej minerały flat topem nakładać. Najwydajniej i z najlepszym kryciem.

Potwierdzam w 100% Miałam flat topa z Amilie rewelacyjny był dopóki kot mi go nie pogryzł
Czaję się na skośny przy następnych zakupach prochowych.
Teraz mam z sunshade minerals flat topa i long handled i też są dobre.