Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-02-15, 18:55   #2429
anula_ga
Zakorzenienie
 
Avatar anula_ga
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 8 896
Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XII

[1=7573f32a00df3aa23f07f56 dc385049758d6ab33_6578f43 26d8a4;55740931]super, pięknie Ci dziękuję za swatche, na razie się zastanowię jeszcze, bo chodzi mi po głowie również bb krem od Human+Kind

Nadszedł czas na podsumowanie części z moich kosmetycznych zakupów Dr.Organic No to zaczynam:

- mus z olejem konopnym do włosów to dość gęsta pianka, której zapach kojarzy mi się trochę z pokrzywowym szamponem familijnym z dawnych czasów Trochę ciężko mi się nim manewruje, żeby dotrzeć do skóry głowy, bo część lubi osiadać na włosach, ale że nie wchłania się ekspresowo, to można piankę zebrać lub spokojnie rozczesać szczotką na pozostałe partie. Nie przesusza mi włosów, ani nie robi przyklapu na głowie, a raczej nawet odbija trochę włosy u nasady, co jest na pewno sporym plusem w porównaniu do form olejowych kosmetyków na porost włosów, dzięki czemu nie trzeba się martwić myciem i spłukiwaniem Jeśli chodzi o działanie, to faktycznie pomaga przeciw wypadaniu włosów, a wczoraj ktoś nawet zauważył, że moje włosy wyglądają na gęściejsze
- szampon tea tree to mój absolutny faworyt, świetnie się pieni, cudownie oczyszcza i koi skórę głowy, dzięki niemu nawet już nie mam problemu z łupieżem, jak 1,5 miesiąca temu przed rozpoczęciem stosowania, włosy długo wyglądają świeżo. Pachnie miętusami
- peeling marokański do ciała pachnie jak dla mnie jakimś "orientalnym błotkiem" jest bardzo gęsty i kremowy, można nim długo masować skórę pod prysznicem bo nie spływa od razu po nałożeniu na skórę, jak dla mnie to scrub do stosowania na co dzień, bo drobinek jest niewiele, przez co jest bardzo delikatny w działaniu. Pozostawia bardzo fajnie gładką i nawilżoną skórę.
- peeling z miodem manuka do twarzy jest bardzo gęsty, kremowy i ma mnóstwo drobinek, świetnie poleruje i wygładza twarz, nawet przy delikatnym masowaniu skóry, przy tym jej nie wysusza, a nawet odżywia skórę, na prawdę bardzo dobry- to druga rzecz po szamponie którą jestem w stanie kupić po raz kolejny Pachnie słodkim miodkiem, na szczęście zapach się nie utrzymuje po zmyciu.
- serum ślimakowe do twarzy pachnie cytrusowo i ma dość wodnistą konsystencję, wchłania się szybko, ale nie do matu, pozostawia lekko tłustawą powłoczkę, pod którą niestety moja skóra zaczynała się niestety lekko dusić i mocniej przetłuszczać. Bardziej polecam dla osób z bardzą suchą cerą, choć daję bardzo duży plus temu serum, około 3-ech tygodni temu przy płatkach nosa i lekko na policzkach moja skóra była bardzo przesuszona coś podobnego jak przy objawach łzs, swędząca i łuszcząca, a to serum bardzo pięknie mi zagoiło, zmiękczyło i odżywiło skórę w przeciągu tygodnia, od tej pory wygląda super Więc na takie sytuacje awaryjne jest bardzo fajne, stosowałam również pod oczy, bo tutaj ta tłustawa powłoczka była bardzo przydatna, skóra po użyciu była bardzo elastyczna i nawilżona
- serum z marokańskim olejem arganowym pod oczy, stosuję obecnie i to nie tylko pod oczy, ale na całą twarz również, po jest praktycznie bezzapachowe, wchłania się ekspresowo do matu, jest bardzo gęste i mam wrażenie jakbym się smarowała jakąś silikonową bazą, bo tak lekko sunie po twarzy i przyjemnie ją wygładza Jest bardzo przyjemne bo czuć, że twarz jest odżywiona, ale nie przkarmiona, skóra pod oczami jest bardzo dobrze nawilżona, ale nie zauważam obiecanego działania na opuchnięte powieki
- pomadka ochronna marokańska i z oliwą z oliwek mają identyczne działanie, tylko inne zapachy marokańska pachnie migdałowym olejkiem do ciasta, a oliwkowa cytrynami. Obie absolutnie uwielbiam, bo świetnie odżywiają, wygładzają i nawilżają skórę, pozostawiają delikatną ochronną warstewkę i mają świetne działanie na spierzchnięte, popękane usta. Zdecydowanie godne zastępczynie dla Isany Intensiv- na pewno kupię ponownie

Uff, no to skończyłam, mam nadzieję że nie zanudziłam [/QUOTE]

Próbowałam jakichś 2 ich szamponów i nie pasowały mi. Tea tree nie miałam i już żałuję....
Ja serum ślimakowe też musiałam oddać - nie pasowało mi, też mi dusiło cerę
Fajne podsumowanie
A ich odżywki do włosów znasz? Które najbardziej lubisz?
__________________
anula_ga jest offline Zgłoś do moderatora