2012-09-03, 09:10
|
#2982
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 031
|
Dot.: Keratynowe prostowanie -część II
O nie, sobie bym nie zaufała, mam dwie lewe ręce . Ciocia mi robiła, nie jest z zawodu fryzjerką, ale zdecydowanie powinna być, ma skubana zdolności . Ona zresztą zawsze całą rodzinę farbuje, ścina itd
Wiesz, no włosy były trochę tłuste, nie ukrywam. Najgorszy jest ten trzeci dzień, przez pierwsze 2 dni spokojnie można się ludziom pokazać . Daj znać czy zabieg się udał
|
|
|