[Laity]

Jedyne co mogę polecić ze swojej strony to kombinowanie w różne strony. Do niedawna też miałam problem z tym nieszczęśnym świeceniem się buźki. Ale...

Dziewczyny z wizażu zapodały newsa, że kremy nawilżające zawierają składnik, który w połączeniu z kosmetykami kolorowymi działa zaskórnikotwórczo, więc odstawiłam swój krem nawilżający na dzień. W międzyczasie tak jakoś wyszło, że przez kilka dni nie miałam czasu na nałożenie Humektanu jako maseczki, co czyniłam codziennie w obawie przed wysuszeniem się skóry. I co się okazało - po odstawieniu wszystkich nawilżaczy moja cera praktycznie przestała się przetłuszczać.

Maseczkę nawilżającą robię sobie teraz tylko wtedy, gdy widzę po skórze, że już jest sucha, a do odświeżenia makijażu używam chusteczek higienicznych albo papieru toaletowego Dodam tylko, że używam pudru mineralnego, podkładu nie.

Oczywiście co skóra to reakcja, ale polecam wypróbować i taką metodę - gdy już wszystko inne zawiedzie.