[IlonaP]

Napisane przez KKZJ

A ja myślę, że jednak filtr sam w sobie może być przyczyną. Ja z podrażnieniem i jego konsekwencjami (nowe popękane naczynka, trwały rumień, nierówna powierzchnia skóry) walczę już trzeci miesiąc - odstawiłam wszystkie kosmetyki, łacznie z maściami robionymi w aptece na receptę, zostawiłam tylko filtry. I nic, poprawy brak.
Miałam tak dość tego, jak wyglądała moja buzia, że 2 tyg. temu w desperacji zrezygnowałam z filtrowania się (a nóż widelec się uda ) i stał się cud - widzę, jak codziennie skóra wygląda coraz lepiej, blednie i wygładza się. Od tygodnia używam też kremu Neostraty Bionic i wreszcie widzę zasadniczą poprawę.
Koniec końców, dermatolożka jednak miała rację mówiąc przy którejś tam wizycie w tej samej sprawie, że "cały czas musi się pani czymś podrażniać, skoro tak to wygląda", a ja zachodziłam w głowę czym, skoro już dosłownie niczym się nie maziam - oprócz filtra..

który Cię tak załatwił
ja tez nie mogę dojść do ładu z twarzą, cały czas coś wyskakuje, a nigdy nie miałam tego typu problemów, najgorsze są drobne czerwone krostki pod oczami i jakby podskórne grudki na bokach nosa, skroniach i ostatnio w okolicach brody - wygląda to nieciekawie