[Smerfetka696969]

Napisane przez Loyd

Mnie revlon zapchał po kilku aplikacjach mimo że w u mnie po takich podkładach w ruch idzie Clarsonic. Dermacol używałam w liceum i straszne kuku sobie zrobiłam. Potem nie sięgałam po niego tj jako dorosła już nigdy choć nadal mam jeden słoiczek z którymś kolorem( kupiłam jakiś czas temu i wycisnęłam do pudełka po YR mineralnym)

Dlatego wolę nie ryzykować ;D

Napisane przez Listopadowaa

Od Revlona lepszy jest Skin Balance Pierre Rene . Lepiej kryje, ma ładniejszy kolor i mnie nie zapycha. Do tego jest trwały. Długotrwale stosowany Revlon katował mi cerę. Teraz jest ładniejsza.

Mam też Clarins Everlasting. Też ma fajne krycie, ale strasznie wysusza skóre przez co cera tak dziwnie matowo wygląda i widać kazdą niedoskonałość. To nie jest podkład dla suchej, czy mieszanej cery.

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------



widziłam wątki tutaj na wizażu i jest dużo kryjących bb kremów. Pogoogluj sobie w grafice. Sama planuje przetestować jakieś

Też mam taką niby suchą ale jest mieszana i ma niedoskonałości ;/ juz sama nie wiem jaki podkład kupić.