[MissScareAll]

Napisane przez kicia555

a no widzisz u mnie dobrze się trzymają a mam problem z trwałością
największą porażką lakierową to dla mnie Chanel ... Dostałam w prezencie na szczęście, a lakier odpryskuje u mnie po kilku godzinach to samo MAC cudny kolor ale trwałość ...

O tak, u mnie Chanel to też porażka. Nawet dnia nie wytrzymają.
Ingloty niektóre faktycznie są dobre. Trwałe i dobrze kryjące egzemplarze trafiają się jeszcze wśród Leighton Denny, taniego Sensique i Colour Alike, Pupy. Bardzo dobre są też lakiery Revlon colorstay, dają żelowy efekt i długo trzymają.

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Napisane przez Corii

No, ale ja dobry stan paznokci mam raz na ruski rok, wiec nawet nie mam szans zuzyc wiecej kolorów, jak 3-4

To może...galaretki, Revalid, regularne moczenie w oliwce i malowanie odżywką (np. Essie Grow richer jest niezła)? Pracochłonne, ale na pewno byłby jakiś efekt