[ewaise]

Napisane przez nemezis1982

dziekuje za odpowiedz zainteresuje sie tym tematem..
i chyba masz racje fryzjerka najwidoczniej dodala do dekoloryzatora rozjasniacza bo odrosty po splukaniu niby dekoloryzatora wyszly mi biale !
czemu tak ciezko o dobrego fryzjera ??

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

kathy a czy myslisz ze kapiel rozjasniajaca bym tez mogla uzyc ? po lub przez repigmentacja ? zeby je troszke rozjasnic ?

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

i jeszcze jedno pytanie
czy jestes moze fryzjerka ? jesli tak to moze bys sie podjela zrobic cos z moimi nieszczesnymi wlosami ?
ja wiem ze taki efekt jaki chce nie osiagne od razu ale zeby chociaz po 2-4 razach efekt byl zblizony

Też schodzę z czerni, tyle że ja dążę do jasnego, chłodnego blondu. Kolor jak na dekoloryzację nie wyszedł zły. Musisz się niestety liczyć z tym, że będą wychodziły rudości.

Przy okazji przyszłam podpytać o specjalistę od blondów w Warszawie. Moje włosy są już dostatecznie jasne, niestety z fryzjerką z APH nie potrafimy się dogadać co oznacza zimny odcień. Mam wrażenie, że niby słyszy co chcę, a robi to co uważa za lepsze (w moim wypadku złociste odcienie). Jako że takich szczerze nienawidzę, to pozostaje zmienić fryzjerkę. Tylko na kogo? Gdzie potrafią farbować na blond i słuchać czego dokładnie chce klient? Cena do 600zł za długie włosy (choć oczywiście wolałabym mniej).