Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - 3 tygodnie braku kontaktu po "rozstaniu" - zadzwoniłam...
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-31, 01:01   #12
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: 3 tygodnie braku kontaktu po "rozstaniu" - zadzwoniłam...

Cytat:
Napisane przez wiolettak Pokaż wiadomość
mialam tak samo....., uznał, ze potrzebuje czasu, bo odzywalam sie za czesto... za duzo esow pisalam itp.....
ale to ze na poczatku zajomosci dzwonil do mnie i gadalismy po 3h to ok......
odwrocilo sie, jak zazwyczaj bywa, jemu zalezy, Tobie mniej i na odwrot przykre
skoro sie nie odzywa to wybacz, ale znaczy, ze jednak....
mozesz jeszcze sprobowac pogadac jak z kolega(JAK DASZ RADE),
jakis niezobowiazujacy temat, moze cos lubiliscie robic razem, nie wiem ksiazki?? filmy?? powodzenia
Wiolettak! Ale u mnie było DOKŁADNIE tak samo: sam dzwonił, sam przyjeżdżał bez zapowiedzi... A przy "rozstaniu" powiedział, że robił to, bo uważał, że ja tego potrzebowałam - nie dlatego, że on chciał - hmm

Właśnie na festiwal chciałam z nim iść jak z kolegą, dałabym radę z nim normalnie rozmawiać. Szczerze mówiąc, nawet nie chce mi się poruszać tematu uczuć... Chciałabym z nim posłuchać muzyki, pogadać o filmach. Najlepiej jeszcze z jego znajomymi - ma przyjaciół, których polubiłam.

Tylko... cóż, nie odebrał. Nie zadzwonię znowu, bo to byłoby natręctwo. Zawsze może oddzwonić...
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując