2007-01-14, 21:35
|
#23
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 566
|
Dot.: banalne pytanie praktyczne
No niestety kobitki prawie co 3 miesiące mam nowe, bo niestety częściej się nie da (poszłabym z torbami , a ja co miesiąc chciałabym mieć coś innego.
A z tą jednodniową przerwą to kiedyś wyszło tak przypadkiem, bo dziewczyna która mi zwykle robi pazurki była zawalona robotą i przyszłam dzień wcześniej na zdjęcie pazurków, aby potem już usiąć od razu na nowe. I doszłyśmy do wniosku że jakoś dobrze im robi taka jednodniowa przerwa. Pazury potrafiły mi pękać w miejscu gdzie zpaznokieć zaczynał wystawać za opuszek to się chyba nazywa wolny brzeg (dużo piszę na komputerze, a wcześniej były zniszczone próbami nieudolnych stylistek). No i tak siłą przyzwyczajenia zostało.
|
|
|