[smerfeta01]

Zgadzam się z Przezłośliwą
Tymbardziej, że wielu moich kolegów i koleżanek skończyło tylko! zawodówkę, a pracują już w najlepszych restauracjach, typu Gołębiewski i Belweder Także przyszłość nie zależy tylko od szkoły,a właśnie od swoich ambicji i poniekąd talentu. Jeśli masz zamiłowanie do czegóś, to poddaj się temu i rób to.
Ja zdecydowałam, że nie pójdę na fryzjerstwo, bo w sumie od samego początku bardziej interesuje mnie kosmetyka. Ta szkoła również jest szkołą policealną 2-letnią, dlatego później zamierzam skończyc dodatkowo jakiś kurs. I cieszę się, że to wybrałam, bo to mnie kręci,

Przezłośliwa : ta Twoja szkoła jest dzienna czy zaoczna ? jaki tryb wybrałaś ? Pozdrawiam