Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak najbardziej "ruda" farba do włosów.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-04-07, 17:46   #4473
201709121022
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 477
Dot.: Jak najbardziej "ruda" farba do włosów.

Cytat:
Napisane przez Moni@ Pokaż wiadomość
Kathy o jakim kolorze piszesz ze 7 z przodu??? bo sie chyba pogubilam

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------



Dzieki, juz zagladnełam No własnie bylam dzis zerknac na ta palete osobiscie i te kolory odpadaja..:/
Sa dla mnie za jasne i wypłukują sie do zółci...

Wpadł mi w oko kolor Majirel 8,42 jasny blond miedziano-opalizujący
Boski!!!
Ale boje sie ze diametralnie mi kolor zmieni i moj rudy nie bedzie do odzyskania...
Mnie się 8,43 wypłukiwał do złota, choć nie był moim kolorem to żółci mu zarzucić nie mogę Ale nie przepadam za Majirel, bardzo przesuszyła mi włosy i strasznie topornie się nakłada. A Vitalitys 8,43?

Przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz. Kiedy byłam jeszcze brunetką rudości miałam gdzieś, ale pamiętam bardzo ciekawy kolor mojej znajomej. Ona preferowała jasną miedź, ale unikała jak ognia wszelkich odblaskowych marchewek i pomarańczek, a efekt ten osiągała kolorem jasny blond miedziano popielaty firmy Artego. Przepiękny jej ten kolor wychodził, mam wrażenie, że ten refleks popielaty skutecznie "gasił" kolor i dzięki temu była to rudość bardzo stonowana, naturalna. Było to jakiś czas temu, więc nie wiem czy jeszcze jest ten kolor, ale możesz zerknąć

Edytowane przez 201709121022
Czas edycji: 2011-04-07 o 18:15
201709121022 jest offline Zgłoś do moderatora