2011-04-07, 20:30
|
#4490
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: z krainy Królowej Baśni :P
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: Jak najbardziej "ruda" farba do włosów.
Cytat:
Napisane przez Melina
Przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz. Kiedy byłam jeszcze brunetką rudości miałam gdzieś, ale pamiętam bardzo ciekawy kolor mojej znajomej. Ona preferowała jasną miedź, ale unikała jak ognia wszelkich odblaskowych marchewek i pomarańczek, a efekt ten osiągała kolorem jasny blond miedziano popielaty firmy Artego. Przepiękny jej ten kolor wychodził, mam wrażenie, że ten refleks popielaty skutecznie "gasił" kolor i dzięki temu była to rudość bardzo stonowana, naturalna. Było to jakiś czas temu, więc nie wiem czy jeszcze jest ten kolor, ale możesz zerknąć
|
nie mam palety tej firmy, nie moge znalezc
---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------
Cytat:
Napisane przez kathy579
7.41 miedziano popielaty blond - dostępny [COLOR="Silver"]
|
A gdzie mozna podpatrzec kolorek tej farbki?
---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------
Cytat:
Napisane przez Melina
Palety na stronie nie widziałam, pamiętam tylko kolor koleżanki. Nie da się tego porównać do żadnego znanego mi 8,4 bo właśnie bardzo naturalny był. Przypomniało mi się to jak Moni@ pisała, ze dobrze się czuje w takich "spranych", złamanych złotem rudościach.
|
O tak włąsnie mi o to chodzi, sprany kolor ale do złota nie do pomaranczu bo zle sie czuje zła jestem na siebie ze nie moge sie z tym przegryzc
Jednak nie moge znalezc palety tej Artego
|
|
|