[gosiatana]

Jestem poczatkującą filtriomaniaczką. W sobotę byłam w Lednicy, a ponieważ poprzeczytaniu wątku bladolicych zaraziłam się manią bladości nie chciałam się opalić. Kupiłam sobie krem z filtrem Dermedica 60, smarowałam się co 2 godziny i co??? I opaliłam się! I to oczywiście nierówno jak na złość. mam teraz krótki rękawek i cześć karczycha opalone. Szlag mnie jasny trafił w domu, a moja mama mówi, że przecież krem z filtrem nie uchroni mnie przed całkowitym opaleniem się. Czy to prawda???

Poza tym szukam jakiegoś lepdszego kremiku, bo ten mi nie odpowiada. Może macie jakieś propozycje. Szukałam na KWC i wątkach filtromaniaczek ale jakoś sama nie wiem. Jestem trądzikowcem z przetłuszczającą się cerą. Najlepiej by było, gdyby kremik nie był jakoś koszmarnie drogi.
Bardzo liczę dziewczyny na waszą pomoc