2015-07-23, 07:23
|
#3136
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 2
Nie musisz wywalać Ja czerń dalej noszę, choć widzę, że nie wyglądam w niej jakoś oszałamiająco. Ot, ujdzie w tłumie, źle nie jest
To jest prostsze niż myślisz - możesz lubić kolor, tylko musisz dobrać odpowiedni odcień wtedy nawet ukochaną czerwień czy fiolet będziesz mogła nosić.
Ja np. cieszę się, że nie pasuje mi czysta biel, bo źle w niej wyglądam, ale też nie lubię tego koloru.
Nie lubię ostrego (ciepławego) różu, ale obiektywnie stwierdzam, że to chyba najlepszy kolor po turkusie kocham, uwielbiam, chce nosić fiolety, zwłaszcza te nasycone, ciemne, głębokie - wyglądam w nich jak trup. A to taki piękny kolor!
Nie znoszę pomarańczowego, ale mi pasuje. Po prostu skóra od razu promienieje.
Kocham niebieski, ale muszę uważać z odcieniami, bo często są zbyt chłodne.
I tak jaram się paletą TW, DA i BW.
Czy żadne odcienie zgaszone ci nie pasują? Może potrzebujesz, żeby były tylko odrobinę zgaszone?
|
|
|