[margoltka]

Napisane przez effa_j

ja dlugo sie opieralam "ruskim" kosmetkom zupelnie niepotrzebnie bo maska z figa chyba zostanie moja number one


piekne nabytki a perfumik waniliowy to moje marzenie uwielbiam wanilie pod kazda postacia gdzie mozna nabyc takie cudo?? Jesli masz ochote cos wyprobowac to ja sie chetnie podziele mieszkam po "sasiedzku" w razie czego

Musze sie was poradzic drogie kolezanki. Do tej pory farbowalam wlosy chemicznie na bardzo jasny popielaty blond taki dosc chlodny. Zakupilam bezbarwna henne i sobie czeka i czeka boje sie ja uzyc choc kusi mnie niemilosiernie. Mam juz dosc spory odrost (na szczescie przy lokach prawie niewidoczny) i teraz mam dylemat farbowac chemicznie i pozniej nakladac henne w celu odzywienia??? czy to ma sens?? czy mozna stosowac jednoczenie te 2 metody czy one wykluczaja sie wzajemnie?? Bede bardzo wdzieczna za porady

Dziękuję bardzo. Też uwielbiam waniliowy zapach. Perfumik kupiłam w sklepie LiliNatura w przyszłości może zamówię te organiczne perfumy. Marzą mi się

Co do henny, nie rozjaśni Tobie włosów. Cassia w zasadzie nie zmienia koloru, może trochę ocieplić. Jeśli masz więc odrosty, to potrzebna będzie chemia.

Napisane przez Soph

mi się składy firmy Biolux trochę dziwne wydawały

a zamówiłam:

ORGANICZNY KREM DO CIAŁA. RÓŻOWE LICZI. 250ML

ZATRZYMANIE MŁODOŚCI. SERUM DO TWARZY. DO 35 LAT. ORGANICZNE !

PIANKA DO STYLIZACJI WŁOSÓW. IDEALNE LOKI. MOCNA

SPA ODMŁADZAJĄCA PIANA DO KĄPIELI SYBERYJSKIE SPA

DROŻDŻOWA MASKA DO WŁOSÓW. NA POROST WŁOSÓW. 300ML

AKTYWNA MASECZKA DO TWARZY. BEZ PARABENÓW. 75ml

BAJKAŁ: OLEJEK DO WŁOSÓW SUCHYCH I FARBOWANYCH. ODŻYWCZY. 170ml

PŁYN DO PŁUKANIA UST. OLEJEK CEDROWY I SZAŁWIA. 400ML DUŻA BUTLA !

Ale zakupy! Zazdroszczę!

Napisane przez natkaa

Dziewczyny, ależ kusicie tymi "ruskimi" cudami )) Gratuluję Wam zakupów!

Margo, zazdraszczam szczerze Lusha, jak tam się robi zakupy i czy długo czekałaś na paczkę?

Co do deo różanego Hauschki - fakt, działa Ci on prze/różnie Od dwóch dni namiętnie go testuję na sali treningowej i muszę przyznać, że chroni przed poceniem w sumie tak, jak sztuczne antyperspiranty. Niestety jego woń jest różna. Raz różana, raz zsiadło-sztuczno-końska. Co nadziwniejsze teraz, w takie upały spisuje mi się lepiej niż wcześniej. Bardzo możliwe, że zmiana rodzaju deo na szałwiowo-cytrynowy załatwiłaby sprawę. Nie wiem, przetestuję być może w przyszłości. Działanie: jestem na tak, zapach mnie irytuje.

Dziękuję. Czekałam równy tydzień. W czwartek wieczorem zamówiłam, wczoraj rano dostałam. Bałam się jak zniesie podróż świeża maseczka, ale wszystko jest ok



A ja nie zamawiam rosyjskich kosmetyków. Póki moje włosy wypadają, nie będę robiła eksperymentów i postawiłam na pielęgnację JMO. Poza tym poczekam na opinie. Ewentualnie zamówię peeling Pukka i herbatki. Synek dzisiaj wysypał resztę peelingu do umywalki, a tak oszczędzałam