Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Guerlain-kolorówka
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-09-29, 08:20   #3193
_Novotna_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Novotna_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
Dot.: Guerlain-kolorówka

Cytat:
Napisane przez ilios Pokaż wiadomość
dokladnie to samo sobie pomyslalam

ale musze stwierdzic, ze w pelni zgadzam sie z

ostatnio gadalam z kumpela, ktora tez wizazuje i stwierdzilysmy jakie to zlo, ze nas tak wszystko kusi i tyle kupujemy. kumpela powiedziala optymistycznie "no ale jak juz sobie teraz kupimy to wszystko, to potem na dluuugi czas bedziemy mialy spokoj, bo juz we wszystko niezbedne zaopatrzone bedziemy!"... ja raczej nie jestem tak radosnie do tego nastawiona, bo wiem, ze przez wizaz zmienila mi sie definicja slowa "niezbedne"
przez ostatnie kilka miesiecy wartosc mojej kosmetyczki wzrosla kilku[nasto?]krotnie zawsze bylam zdania, ze takie bardzo markowe kosmetyki niczym poza opakowaniem i firmowym znaczkiem sie nie roznia od tych tanich.. a teraz wiem, ze juz do konca zycia bede wydawala majatek na kosmetyki, bo jak ostatnio wyjechalam na weekend i nie chcialam ze soba wozic malo porecznej butelki z DoubleWear, wiec uzylam jakiegos Avonowego to myslalam, ze mnie szlag trafi i zmylam to od razu [po powrocie postanowilam zrobic rewolucje w moich kosmetykach i powyrzucalam/pooddawalam to, czego nie uzywam, jakies nietrafione podklady itp... mam teraz duuuuzo miejsca, zeby TZ nie marudzil, ze mam za duzo kosmetykow ]
to w koncu nasza skora, nie mozna na nia nakladac byle czego, poza tym nieporownywalnie lepszy efekt sie uzyskuje [do niedawna myslalam, ze cien do powiek musi po jakims czasie zgromadzic sie w zalamaniu powieki i nie ma na to rady teraz mam moj pryzmowy cien Givenchy ].

czy taki Renoir czy Monet malowali plakatowkami? do idealnego efektu potrzebne nam odpowiednie narzedzia
[i tej wersji bede sie trzymac ]
No musze się z Tobą zgodzić, ale nie we wszystkich kwestiach mianowicie moim zdaniem nie każdy wysokopółkowy kosmetyk jest lepszy, osobiście np. wolę tusz masterpiece od innych a miałam Lancome taki dwustronny, chanelke multi-coś tam mascara itp. Kiedyś kupiłam podkład Clinique supermoisture i też mi nie podpasował niestety. Ale to kwestia indywidualna jaki dany kosmetyk komuś podpasuje.
Ale teraz mam świetny bronzer Estee Lauder i jestem z niego bardzo zadowolona no i czaję się na podkład tejże firmy
Myśle też, że używając kosmetyków luksusowych człowiek bardziej rozsądnie wybiera je tzn. dokładnie sprawdzi kolor podkładu, dobierze odpowiedni do twarzy puder, bo jakby nie było cena wyższa niż np. Rimmel co można kupić w Naturze czy Rosmanie i czasem nawet bez zastanowienia wrzuci coś do koszyka, co prawda tylko 20 zł ale kolor nie taki itp.
Moja kosmetyczka na chwilę obecną jest bardzo minimalistyczna, potrzebuję tylko: zielonego korektora, podkładu średniokryjącego, pudru, bronzera, czarnej kredki i tuszu No i rozświetlacza Czytając wizaż dowiaduje się, że.... korektor i podład najlepiej mineralne, do tego pędzelki które trzeba zamawiać zza granicy i prać co tydzień itepe, itede.
Na niektóre wizażowe manie np. minerały i pędzelki jestem odporna, natomiast oglądając zdjęcia kuleczek lub zbiorów kosmetycznych mam wielką ochotę pięknie się malować na codzień
W każdym bądź razie za 2 tyg. mam urodziny, potem wiadomo mikołajki i święta także coooooś na pewno wpadnie do kosmetyczki
_Novotna_ jest offline Zgłoś do moderatora