2010-03-31, 12:41
|
#1
|
Wolę prosto!
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 438
|
bo choć na chwilę chciałam być elfem z malutka tęczą na oku...
zachęcona Waszymi pozytywnymi opiniami o moim motylku dzisiaj poszalałam tak jak w tytule elfa mi się zachciało
a że elfy kojarzą się z niebieskościami, zieleniami i tym podobnymi powstało takie oto coś
oczka pewnie nie są identyczne ale ciężko mi było "przerysować" kształt z jednego oka na drugi zwłaszcza, że mam trochę różne powieki
mam nadzieję, że nie razi ewentualna różnica tak bardzo po oczach
zdjęć dużo bo trzaskałam i trzaskałam, w międzyczasie padł jeden aparat i przerzuciłam się na drugi, zdjęcia te duże są właśnie z drugiego aparatu, jakość zbliżona, z tym, że kontrastu, kolorów nie łapie tak jak poprzedni...ale przynajmniej zdjęcia są w miarę duże
Najśmieszniejsze jest to, że jak już byłam przy kończeniu makijażu to zaczęłam się poważnie obawiać, że zaraz ktoś zacznie mi się dobijać do drzwi, jakiś sąsiad/listonosz/kominiarz/jakiś inny nieproszony gość... i co ja bym wtedy zrobiła? przecież otworzyć w takim cudaku to aż strach, że gość dostanie zawału, zmyć szkoda, bo jednak trochę czasu na to poszło....na szczęście nikt nie zakłócił mojego spokoju dlatego też mogę wstawić elfika
lista:
twarz:puder sypki Manhattan, korektor Vipera( zielony pod nos) i Avon (pod oczy), trochę różu Miss Sporty
oczy:cienie Miss Sporty, My Secret, kredka Basic, tusz Avon
mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam
Edytowane przez asiaasia58
Czas edycji: 2010-03-31 o 13:49
|
|
|