[Ehinokokus]

Napisane przez Maggie_90

Dziękuję Katarzyno

Ja jestem po pierwszym prostowaniu i jestem przerażona... Śmierdziało paskudnie, mimo ręcznika a moja mama mimo maseczki-byłyśmy całe zapłakane, gardło niemiłosiernie podrażnione... Wysuszyć się włosy z keratyną w ogóle nie chciały. Mam teraz zupełnie inny kolor włosów żeby było smieszniej :P Ale włosy są ohydnie tępe, kręgosłup mi wysiada, przy prostowaniu połamało się i wyrwało aż tyle, że już miałam ochotę iść i rzucić wszystko w kąt WY też tak miałyście? Były tak okropne, że wręcz nie mogłam ich wyprostować

Trzeba mieć koniecznie wentylator!
Włosy z keratyną schną b. długo, dlatego też jest ważne dzielenie ich na cienkie pasemka.
Nigdy nie przytrafiło mi się łamanie i wyrywanie włosów podczas prostowania .
Trzeba włosy dokladnie rozczesać przed nakładaniem keratyny, później je suszyć na grzebyczkach i prostować również z grzebykiem. Tym sposobem włosy się nie plączą i nie ma mowy o ich wypadaniu/łamaniu