Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Cz. XVIII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-02-08, 13:11   #182
blond bunny
Zakorzenienie
 
Avatar blond bunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez xLADYx Pokaż wiadomość
Kiteczko idę wyrównać włosy do fryzjera a przyciemniać jeśli będę to sama syossem też
może grzywkę zrobię bo na razie zapuszczam i mam do brody , bo nie wiem co z nią zrobić
i wtedy pomyślę nad kolorem co zrobić
tylko najgorsze już będzie za mną bo ja w okresie wiosna/lato lubię jaśniutkie
za to zimą/jesienią ich nie znoszę!
ale chciałabym naturalniejszy odcień chociaż same mi pisałyście kiedyś, że nie wyobrażacie sobie mnie w innym kolorze
ja np. dla mnie twoj kolor to twoja wizytowka i znak rozpoznawczy

Cytat:
Napisane przez aniolek99 Pokaż wiadomość
Kitka skąd ty jestes?
zapomniałam



Raz mi jedenn 'fryzjer' powiedzial ,ze zrobi odrosty rozjasniaczem z 12% oxy ,wiesz czemu nie z 6%?
bo jak da 12 to ma pewnosc ,ze beda jasne
OMG co za miszcz to byl

Cytat:
Napisane przez xLADYx Pokaż wiadomość
wiadomo
opowiem Wam jak ja kiedyś robiłam balejaż blondów gdy z ciemnych schodziłam
fryzjerka mi podjeżdża z paletą kolorów, żebym wybrała to ja pokazuję ten i ten
ona : nie, nie wyjdą...
to ja może ten i ten
ona : znowu, że nie...
ja to może ten?
ona : nie
to ja w końcu: to po co mi Pani tą paletę przyniosła, proszę mi pokazać jaki wyjdzie
kolejna


a teraz co u mnie.
wrocilam od lekarzy i... nie wiedza co mi jest
trafilam na nowego gina, wiek kolo 50-60, strasznie spienialam jak zobaczylam takiego siwuska... az mnie zamurowalo i mialam ochote uciec.
jednak pozory myla- facet byl bardzo konkretny, mily, zartowal ze jestem niegrzeczna dziewczynka bo nie pilnuje cytologii
i ze zrobi, nie ma sprawy.
przy wywiadzie sie zdziwil ze jak tak mozna- nie pale, nie biore anty tabsow- gdzie ja sie uchowalam jeszcze na tym swiecie? generalnie byl w szoku.
no i jako jedyny gin u jakiego bylam- chcial mi zbadac cycki, ale wykrecilam sie, bo juz mam pms i tak bola ze bym go chyba po lbie zdzielila jakby mi je zaczal uciskac badanie bardzo delikatne- nic nie poczulam
takze super, pow zebym za 3 tyg wpadla po wynik, to pojde kolo 8 marca- a co zrobie sobie dzien kobiet!
no i to klucie w podbrzuszu to mozliwe ze owulacyjnie, wiec jakby wrocilo mam przyjsc od razu- bo szczerze to juz mnie nic nie boli tyle ze sie przestraszylam.

takze jestem z siebie dumna i mam wspanialy dzien oby wyszla mi teraz cyto I/II i bede mega happy!
__________________
blog blond bunny
blond bunny jest offline Zgłoś do moderatora