[datlies]

Napisane przez Margharett_Agness

Myślę, że to w dużej mierze zasługa wcześniejszego silnego rozjaśniania (wcześniej kilkakrotnie schodziłam z rudości i brązu do jasnego blondu w domu, moje włosy są podatne na rozjaśnianie, chyba też udział w tym mają lata rozjaśniania do blondu - mylę się?) i myślę, że równie pięknie będzie się kolor spierał Ale nie mówię "hop", na razie włochali nie myję i się cieszę Ten kolor odjął mi z 5 lat w porównaniu do ciemnego brązu

Teraz mam dziewczyny pytanie jaka farba profesjonalna i jaki toner da zbliżony efekt? No i... jak często stosować toner? Jestem totalnie zielona w tym temacie. Przekopałam sporo stron wątku i zdecydowałam się na farbowanie co 3-4 tygodnie + toner zmieszany z odżywką w między czasie. Czy taka częstotliwość nakładania farby wystarczy, żeby utrzymać żywą czerwień? No i jak często ten toner "w między czasie"?

p.s. Dla porównania - ja w blondzie i brązie - oceńcie same:
https://lh5.googleusercontent.com/-J...20120917_9.JPG
https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.n...49962285_n.jpg

Sorry za linki zamiast zdjęć, ale za każdym razem przy dodawaniu zdjęcia jako załącznik, obraca mi je - nie mam pojęcia czemu.

Ja nie chcę doradzać,bo tak jak pisałam wczesniej uzywalam tylko allwaves 0.6 i kolor cudo, ale bardzo niszczy włosy, ale napewno czerwone weteranki doradzą Ci coś fajnego.
Jak dla mnie wygrywa: Margharett_Agness w czerwieni!