Jejku, trochę mnie nie było, a mam tyyyyle do nadrobienia...
W ramach mojego niezdecydowania odnośnie tego, co mam zamówić, no i tego, że popadłam w kompleksy, gdy zobaczyłam Wasze włoski, postanowiłam się mocno zaopatrzyć w produkty do moich włosów, więc oto i one:
- maska do włosów Love2MIX pomarańcza i chilli
- szampon Baikal Herbals objętość i siła
- szampon i odżywka Natura Siberica do włosów tłustych - baaardzo lubię!
- szampon tybetański objętość i siła
- szampon marokański oczyszczający
- karmelowy cukier do kapieli - w sam raz na małe spa
- kawowy scrub do ciała - uwielbiam wszystko o zapachu i smaku kawy, więc jestem na tak
- maska do włosów indyjski jaśmin
- łopianowa maska do włosów - za to co zrobiła z moimi włosami - ubóstwiam!
Takich puszystych jeszcze nie miałam
- no i na końcu gaia, którą się chwaliłam wcześniej, załapałam się na balsam do ust wg nowej receptury
pachnie czekoladowo
Lecę nadrobić wątek