[halszkaa]

Ja posiadam sceniczny Podkład Kryjący 02.
Mam cerę tłustą, ze skłonnością do krostek. Krycie nie jest jakies zniewalające, ale w porównaniu do np. Korygującego Sorayi jest świetny.
Znalazłam sposób na krycie podkładem jak korektorem. W miejsce gdzie występuje wyjątkowe zaczerwienienie np, nakładam troszkę podkładu opuszkiem palca i czekam moment. Po minucie nie widak juz różnicy z barwą pozostałej skóry a zaczerwienienie zlikwidowane.
Trwałośc jest wystarczająca, a matowienie niczym nie ustępuje podkładowi Matującemu Sorayi.

Mówiąc ogólnie używam i będę używać Scenicznego, poniewaz jak wszystkie podkłady Sorayi, których uzywałam (sceniczny, korygujący, matujący) nawilża skórę, wręcz chroni ją przed czynnikami zewnętrznymi, w ogóle nie czuc go na skórze, twarz wydaje sie jak potraktowana kremem nawilżającym.
Nie podkreśla suchej skóry.