[Voodia]

Eufemio, dziękuję Ci ślicznie za wszystkie przeróbki, jesteś kochana

Wszystkim Wam dziękuję za opinie n/t blondu

agabil1 będę czekać z niecierpliwością

Asiula1, rozbawiła mnie wizja mnie jako japońskiej nastolatki A szczerze, właśnie tego boję się najbardziej, tzn. efektu sztucznej lalki. Mam świadomość, że supernaturalnie w blondzie wyglądać nie będę, bo niby jak- z natury jestem ciemną szatynką Kiedyś już miałam jasne pasemka, raz nawet koniakowy, dość jasny blond na całą głowę- wyglądało to całkiem nieźle, choć włosy były w złej kondycji, a odrosty u mnie pojawiają się z prędkością światła

ocia, mam świetną fryzjerkę, więc myślę, że zmiana nie byłaby ryzykowna i nie zostałabym z pomarańczem na głowie

Lubię mój obecny kolor (średni brąz), ale tak dawno nie farbowałam włosów, że aż mnie korci by coś pokombinować Poza tym jestem teraz potwornie blada i ciemne włosy aż za bardzo kontrastują z tą bladością...Koniec końców jak się nie uda, to zawsze można obciąć