Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-08-05, 12:22   #1060
Yaza
Rozeznanie
 
Avatar Yaza
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

masz uderzyć się w pierś za chodzenie do kosmetyczki i dziurawienie się pistoletem, który nie jest sterylny i mógł załadować Ci jakieś świństwo.

Kup sobie tytanowe/bioplastowe kolczyki bo to, co wstrzeliwują kosmetyczki uczula (nikiel), zapomnij o tym co mówiła ta baba i idź do apteki po sól fizjologiczną (pisane było w tym wątku!), przed dotknięciem kolczyka umyj po prostu ręce. Kolczyków nie wyjmuje się przed całkowitym zagojeniem się rany (brak obrzęku, zaczerwienienia, nic się nie sączy, nie boli).

Pani kosmetyczka popisała się ignorancją i brakiem wiedzy, brawa dla niej. NIC co mówiła nie było prawdą.
__________________
"When you loved the one who was killing you, it left you no options. How could you run, how could you fight, when doing so would hurt that beloved one? If your life was all you had to give your beloved, how could you not give it?

If it was someone you truly loved?"
Yaza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując