[moniczka2222]

Napisane przez Hawa

Bylam dzisiaj w Bootsie i co widze? Premiera nowych perfum- LANCOME Magnifique.
Oczywiscie musialam wyprobowac. Czerwona buteleczka, niezbyt urodziwa...
Zapach: szafran, roza, jasmin, drzewo sandalowe oraz 2 roslinki ktorych nazw nie potrafie przetlumaczyc z angielskiego:Vetiver(indy jska trwa) oraz Nagarmotha ( indyjska odmiana papirusu)
Mocny, ostry zapach, meczacy...po pierwszym psiku mocne uderzenie...Potem zapach sie troche uspokaja, ale....nadal meczy. Wacham nadgarstek i za kazdym razem mnie to odrzuca..
Koszmar, to jest ciezki zapach. oczywiscie nie smierdzi tak jak Chanel 5 , Rive Gauche YSl czy Eden Cacharel, ale jednak jest meczacy i przytlaczajacy. paskudztwo.
I cos dla lowczyn gratisow (Serenite gdzie jestes?). Mam ulotke z promocja. Przy zakupie 2 produktow dostaje sie komplet miniaturek:
-perfumy Magnifique 5ml
-woda micealna 50ml
-galateis douceur- czyscidlo do twarzy 50ml
-Juicy Tubes miniaturka
- cienie poczworne miniaturka
-Virtuose tusz miniaturka
- Bi Facil do demakijazu 30ml
-Renergie Refill krem (chyba 15ml)
-renergie refill yeux tubk 10ml

Ja rowniez dzis udalam sie do Bootsa. Zakupilam tusz Virtuose, i cudny blyszczyk Color Fever Gloss nr 330 i oczywiscie dostalam gratisiki
W clinique rowniez przy zakupie 2 produktow otrzymalam gratisy wiec byl to dosyc udany dzien dla mnie
aaa, i zapomnialam dodac zakupilam rowniez 2 blyszczyki gosha, i sliczna pomadke nr 134 no ale to na inny watek