Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - OCM - Metoda czyszczenia olejem
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-10-24, 14:56   #619
mangha
Raczkowanie
 
Avatar mangha
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 285
Dot.: OCM - Metoda czyszczenia olejem

Cytat:
Napisane przez maleeva Pokaż wiadomość
To ja już zgłupiałam,olej winogronowy ma dużą zawartość kw.linolowego i może wysuszać skórę-, a niedawno przeczytałam na dawnym forum Biochemii urody,można też o tym przeczytać na LU,że oleje z dużą zawartością kw.oleinowego czyli np.oliwa z oliwek mogą przesuszyć skórę, więc jakie oleje najlepiej nawilżają skórę?
No właśnie można kompletnie się zakręcić z tymi olejami, to prawda.

Może od początku, żeby nie było, mam skórę mieszaną w kierunku tłustej, skłonność do zaskórników i niedoskonałości.

A teraz do rzeczy. Olejami maziam się już od kilku lat, przetestowałam całą ich masę. Zauważyłam że niektóre oleje mnie niemiłosiernie wysuszają na przykład właśnie ten z winogron czy sezamowy (mimo to pozostał moim ulubionym). Zrobiłam w związku z tym dochodzenie.

Oleje mają to do siebie, że przenikają wgłąb skóry, dzięki temu doskonale spełniają rolę "transportu" dla substancji odżywczych. Ale mają też inną własciwość, rozpuszczają lub rozluźniają cement komórkowy. W efekcie tego działania tłusta skóra staje się bardziej czysta, znikają zaskórniki, krostki, generalnie bajka. Na dłuższą jednak metę robią ze skóry wiór. Miałam ten efekt ze wszystkim olejami z grupy schnących. Przy czym efekt oczyszczenia skóry najlepszy mam po sezamowym ale nawet od niego muszę odpoczywać... bo robi wiór koncertowy.

Wyjątek od tej reguły stanowił u mnie olej z ogórecznika, też schnący, ale ma dużą zawartość GLA (kwas gamma-linolenowy) to pewnie dlatego. Przy czym ten olej nie wywołał u mnie jakichś zachwytów. Są jednak osoby z niego bardzo zadowolone, więc do cer tłustych myślę że mogłaby być dobra alternatywa do nawilżania.

Są tez oleje, które przechodzą sobie do tego cementu komórkowego i jakby się w nim zatrzymują. Między innymi to do siebie mają: rycynowy, migdałowy, z awokado i ziaren zbóż, jałowcowy, skwalen, wosk, stearyna, parafina, wazelina, masło karite, mało kakaowe. Większość z tego to oleje nieschnące i półschnące. Część stosowałam, po nich nie ma wysuszenia, ale zdarza się zapychanie.

Myślę że zjawisko schnięcia ma tutaj coś do rzeczy, trudno mi jednak powiedzieć jak dokładnie to działa, bo nie znalazłam żadnego opracowania, które w pełni by to wyjaśniało.

Jeszcze jedno, studiując na ASP, do malowania stosowaliśmy tylko oleje schnące inaczej farba nie schła. Skoro potrafiły sprawić ze farba olejna zasycha, to tym bardziej będzie się to działo ze skórą.

Cytat:
Napisane przez shopoholic Pokaż wiadomość
Myślisz? Na BU pisało że słonecznikowy (tez schnacy) będzie odblokowywał pory i przyczyni sie do zmiejszenia tradziku.. To co mówiłaś o winogronowym tyczy sie też słonecznikowego? a, i polecasz olej kokosowy do ocm.. przeciez on jest komedogenny?
O oleju kokosowym przeczytałam na acne.org. Część osób faktycznie go nie tolerowała, większość jednak tak. Właśnie tam stosowano ten olej podobnie do tej metody. Olejem na skórę na to ciepły kompres. Osobiście olej kokosowy stosuję zarówno na twarz jak i na włosy, smaruję nim ciało, uwielbiam zapach. Mnie jakoś nie zatyka.
__________________
Wszystko jest dla ludzi, byle stosowane z głową
mangha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując