2009-10-12, 08:02
|
#1087
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 441
|
Dot.: ZBIORCZY:Składy kosmetyków - pomoc w ich rozszyfrowywaniu cz.III
Cytat:
Napisane przez coldold
Ja też bardzo proszę specjalistkę/specjalistki o zerknięcie
INCI: Skład: Water (aqua), Glycine soja (soybean) oil, Alcohol, Glycerin dihyroxyaceton, Caprylic/capric, Triglyceride, Glyceryl stearate citrate, Cetearyl alcohol, Myristyl alcohol, Erythrulose, Orbinya, Oleifera seed oil, Olea europaea (olive) fruit oil, Calendula officinalis flower extract, Tocopheryl acetate, Xanthan gum, Prunus persia fruit extract, Prunus armeniaca fruit extract, Actinidia chinensis (kiwi) fruit extract, Cairica papaya fruit extract Citrus aurantifolia (lime) fruit extract, Tocopherol, Ascorbyl palmitate, Fragrance (parfum), Citral, Citronellol, Geraniol, Limonene, Linalool.
|
funkcja samoopalająca lezy tu niewątpliwie w dihydroxyacetonie. związek cukrowy o którym piszesz to pogrubiona erytruloza, ale nie wplywa ona na melanocyty i melaninę, lecz działa tak jak dihydroxyaceton wchodząc w reakcję z aminokwasami z naskórka. zastosowanie ertytrulozy powoduje, że sztuczna opalenizna jest bardziej równomierna (erytruloza, wolniej wnika w naskórek), erytruloza ma też działanie nawilżające. samoopalacz zapychać nie powinien, ma raczej łagodne emolienty, a dihydroxyaceton nie ma działania komedogennego (zapychającego)
|
|
|