2010-09-07, 15:39
|
#1180
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: O-c Św.
Wiadomości: 1 049
|
Dot.: Dekoloryzacja włosów- czesc II wätek zbiorczy.
A ja chyba kończę swoją przygodę z dekoloryzacją - chciałam brąz, ciemny rudy itp. Rudy brąz wlaściwie już mam i co się okazało? Że w czerni wyglądałam dużo korzystniej. Szybko doszłam do takiego wniosku i wszyscy mi to teraz powatarzają. Najwyraźniej wyglądam dobrze tylko w bardzo ciemnych i chłodnych barwach.
Muszę jednak przyznać, że po trzech (!!!) dekolorach w ciagu miesiąca ( Prosalon colorpeel) nie widzę jakiś większych śladów zniszczeń, chociaż włosy stały się jakieś takie bez życia. A tak to nie jest źle - nie zauważyłam zwiększonego wypadania, lekkie przesuszenie, co i tak czesto było standardem przy farbach.
Tak więc uważam, że warto spróbować tej domowej dekoloryzacji, chociażby po to, by przekonać się, jak wyglądamy w innym odcieniu. A ja wracam do ciemnych tonacji, może tym razem jakaś czarna wiśnia mmm
__________________
Aniołek[*]28.11.2015
|
|
|