2006-04-25, 12:04
|
#201
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 538
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Napisane przez L_V
Monigo, wampiry nie jesteśmy, w trumnach nie siedzimy [chociaż..... ]
NA dziób i inne wystające i odsłonięte części ciała kładziemy krem z filtrem, w miarę możliwości reaplikujemy. Na oczy okulary przeciwłoneczne [duuuuuuże], czapa z daszkiem albo kapelusik.
A jeśli ie chcesz "straszyć bladością" to możesz użyć samooplacza. Większość panienek i tak ma sztuczną solaryjną opaleniznę, więc nie beziesz odstawać od tłumu
|
L_V chodziło mi tylko o unikanie skrajności. Pewnie, jak ktoś chce smarowaćsię latem Retinem A, czy innym tego typu przyjemnym preparatem latem, to niech to robi Chce unikać słońca? Prosze bardzo Tylko moim zdaniem lato nie jest po to, żeby go unikać, tylko żeby się nim cieszyć Ochrona - wiadomo, ale nie wyobrażam sobie spędzać tego czasu w jakiś zaciemnianych miejscach. Ja osobiście wolę korzystać ze słońca normalnie (tj. nie smażyć się) i jak napisała Erato, może w rezultacie skończę z większą ilością zmarszeczek czy plam, ale tak jak ona normalnie cieszyć się tą porą roku, bo WIOSNĘ i LATO UWIELBIAM
|
|
|