[aira]

Ja używam richesse od prawie dwóch lat i jest zachwycona.
Ostatnio kupiłam hi-richesse na allegro z odbiorem osobistym i wyszło mnie to ok 10,00 zł taniej niż w sklepie fryzjerskim.
Miałam już malinowy kasztan, czekoladowy kasztan, porzeczkowy kasztan , czekoladę, zmrożony brąz, i obecnie porzeczkę, w której czuję się najlepiej. Włosy są błyszczące i miękkie. Farbuję średnio raz w miesiącu, kolor się minimalnie wypłukuje. ale osobiście uważam to za zaletę, ponieważ odrost nie jest dzięki temu tak widoczny a poza tym nie jest tak inwazyjna dla włosów jak inne trwałe farby. Dodam jeszcze,ze moje pierwsze farbowanie richesse odbyło się na rozjaśnianych na blond przez 10 lat włosach , zdecydowałam się na kolor czekoladowy kasztan, złapał pięknie. Namówił mnie do tego Mąż, i w życiu nie wrócę do blondu...twarz zyskała na wyrazistości, na ciemnych włosach połysk prezentuje sie efektowniej i jednak richesse traktuje włosy łagodniej niż rozjasniacz. Dla mnie bomba