[201605090956]

Napisane przez noseknosek

Tak pachnie prawdziwy kokos i olej kokosowy. To nie jest mdły i przesłodzony zapach "kokosa" jaki znamy z innych, sztucznych żeli.

Dla mnie YR pachnie mydłem I nie jest to kokos.A wiórki kokosowe zupełnie inaczej pachną. To raczej olej kokosowy, a on jest bardzo mydlany. Żel YR pachnie jak kokosek - wiórki niż olej. Olej jest praktycznie mydlany w zapachu, a to zupełnie inna rzecz w kokosie Bo olej się wyciska, a wiórki ściera, przez co inaczej pachną. A ja wiem jak pachnie kokos prawdziwy - takowy kiedyś u nas zagościł.
A żele od TBS mają tyle z naturą wspólnego co kot napłakał. Lush jest już naturalny, a marki organic tym bardziej. Większość żeli to chemia i sztuczne barwniki + zapachy. A w nawilżenie żeli to nie wierzę - to można między bajki włożyć - marka Palmolive stosuje chwyty marketingowe. Balsam ma nawilżać, a żele mają myć i nie wysuszać. Reklamy mydła Dove to Photoshop. Ja wącham żele, ale z tych co mam to zrezygnuję. Kupię tylko Chai Lusha i coś jeszcze... (jestem nie wierząca w Photoshopa i reklamy)

Dla mnie dobry będzie Chai od Lusha. Lub coś o zapachu dymu, spalenizny, kadziła - znacie coś takiego?