Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
laudik pokaż fotkę
Mnie na razie nie korci obcięcie- nie mam już czego obcinać
Żeby tradycji stało się zadość muszę sezon wiosenny przywitać z nową fryzurą
Tak samo witam sezon jesienny
na wiosnę zapuszczam, a na jesień obcinam i tak w koło Macieju
__________________
Umysł w stanie blond
|