[pepita]

Napisane przez intimone

Raczej wątpię, że się już do niego przekonam, bo nie mam ochoty już go nawet używać kolejne razy... Może poprostu za wiele oczekiwałam hehe To nic.. moje poszukiwania co do idealnego podkładu nadal będą trwały.. I chyba pierwszy w kolejce będzie catrice...

Pewnie tak, nie służy Twojej cerze najwidoczniej tak jak mi revlon, po którym piekła mnie twarz chociaż nie mam wrażliwej skóry a dla innych jest świetny.

Napisane przez lusiabambusia

Ja jestem niezadowolona z podkładu z Anabelle Minerals. Spodziewałam się czegoś super, bo ma tyle świetnych opinii. Wchodzi w pory, podkreśla suche skórki, krycie też nie jest doskonałe. Jakoś znika mi z twarzy. A nałożony na inny podkład ciemnieje. W akcie desperacji kupiłam podkład z Bell za 10 zł

Kiedyś okazyjnie u koleżanki miałam okazję użyć jakiś podkład do 10 zł, nie pamiętam czy to był bell czy essence ale był bardzo dobry, krył przyzwoicie i był dla mnie odpowiednio jasny, bardzo dobrze go wspominam do dzisiaj

To co pasuje innym nie znaczy, że będzie też pasować nam Dowodem tego są te wszystkie zróżnicowane opinie, nie znalazłam jeszcze takiego podkładu z którego każdy byłby zadowolony Zawsze znajdą się jego zwolennicy i przeciwnicy, ale to nie oznacza, że podkład jest do bani. Bo wszystko też zależy od tego jakiego użyjemy (i czy w ogóle użyjemy) kremu pod podkład i pudru na podkład Uświadomiłam to sobie niedawno, kiedy zobaczyłam, że znalazły się osoby, które chwalą podkład (podkład nie puder, puder jest dla mnie bardzo dobry ) rimmel stay matte, który dla mnie był jakimś koszmarem